Udostępnij tę stronę znajomym!!!

 

Powstanie Nika

W tym czasie (r. 532) w Konstantynopolu wybuchło nagle powstanie ludu, które przybrało zupełnie nieoczekiwane roz­miary, a zakończyło się wielką klęską zarówno ludu, jak i se­natu. A stało się to w sposób następujący: mieszkańcy każdego miasta od dawien dawna dzielą się na demy Błękitnych i Zielo­nych, od pewnego zaś czasu tak do tych nazw i barw, w któ­rych ich zapaśnicy występują na igrzyskach są przywiązani, że z tego powodu trwonią swe mienie i wystawiają na szwank życie, narażając się na straszne męki, a nawet na śmierć jak najbardziej haniebną (…). Gdy pewnego razu władze, przełożone nad demami w Konstantynopolu, prowadziły kilku spośród wichrzycieli na miejsce kaźni, członkowie obydwu demów, porozumiawszy się między sobą, zbrojną ręką odbili skazańców, po czym opanowali więzienie i uwolnili tych, którzy tam siedzieli za rozruchy lub z powodu jakiegoś innego przestępstwa. Mordowali bez litości wszystkich przedstawicieli władz miejskich, dlatego też najprzedniejsi obywatele stolicy uciekli na przeciwległe wybrzeże , podczas gdy powstańcy oddali miasto na pastwę płomieni, jakby było zdobyte na wrogu.  (…)

(…) Piątego dnia od jego wybuchu, pod wieczór, Justynian rozkazał Hypatiusowi i Pompejusowi, siostrzeńcom zmarłego cesarza Anastazjusza, aby powrócili natychmiast do swoich domostw; (…) Następnego dnia o świcie, wielka gromada ludu zbiegła się do ich pałacu: Hypatius został obwołany cesarzem i (…) za­prowadzony na forum. (…) Wielu senatorów, stojących w opozycji do cesarza, poparło ten wybór, radząc natychmiast zaatakować pałac cesarski. (…).

W międzyczasie w otoczeniu Justyniana naradzano się czy stawić czoło powstańcom, czy też ratować sią ucieczką na stat­kach. Zdania były podzielone, gdy cesarzowa Teodora odezwała się w te słowa: „Myliłby się kto by sądził, że w takiej jak obecna chwili, nie godzi się kobiecie zabrać głos wśród mężczyzn (…) Zdaniem moim (…) ucieczka (…) nawet gdyby nam przynieść miała ocalenie, jest nie do przyjęcia (…) Jeżeli chcesz ratować życie cesarzu, to nic nie stoi ci na przeszkodzie: skarb twój spakowany, statki stoją w porcie, morze leży otworem (…). Mnie jednak podoba się stare przysłowie, iż purpura cesarska jest pięknym całunem”. Te słowa cesarzowej tak podniosły wszystkich na duchu (…) iż zaczęto się naradzać nad sposobem zorganizowania obrony w razie oblężenia pałacu. (…).

(…) Belizariusz   natomiast   postanowił   zaatakować   Hypatiusa wprost w jego loży cesarskiej (…). Z wielkim trudem i narażeniem życia, poprzez ruiny i pożary, przedostał się Belizariusz na hipodrom (…) Obnażywszy miecz, rozkazał żołnierzom uczynić to samo i z głośnym okrzykiem rzucił się na   tłum.   Powstańcy   zgromadzeni   bezładnie   nie   mogli   się oprzeć   regularnemu   żołnierzowi, zaprawionemu   w   walkach i dobrze uzbrojonemu; rzucili się więc do ucieczki. (…) Klęska powstania była już zupełna (…). W dniu tym poległo ponad 30 000 powstańców. Pompejusza i Hypatiusa kazał cesarz wtrącić do srogiego więzienia. (…) następnego dnia obydwaj zostali straceni przez żołnierzy, a zwłoki rzucono w morze.

Procopius, De bello Persico

Za: Upadek Cesarstwa Rzymskiego i początki feudalizmu na zachodzie i w Bizancjum, opracował Marian Henryk Serejski, Warszawa 1954, str. 146-151

 

A. Przedstaw okoliczności wybuchu powstania Nika

B. Na podstawie wiedzy pozaźródłowej wyjaśnij przyczyny wybuchu powstania.

C. Wyjaśnij, kim był i jaką rolę w przedstawionych w źródle wydarzeniach odegrał Hypatius.

D. Jaką rolę w opisanych wydarzeniach odegrali Teodora i Belizariusz.

E. Wyjaśnij przyczyny klęski powstańców.